Pojazdy elektryczne zaczynają cieszyć się coraz większą popularnością w naszym kraju. Na drogach można spostrzec rosnącą liczbę nowoczesnych, cichych i zeroemisyjnych samochodów z charakterystycznymi, zielonymi tablicami rejestracyjnymi. Taki widok nie dziwi już przede wszystkim mieszkańców dużych miast. Naturalne wydaje się więc, że powinna istnieć możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy z wykorzystaniem samochodu elektrycznego. Co warto wiedzieć o tym zagadnieniu?
Jak przebiega egzamin na samochodzie elektrycznym?
Na początek warto podać kilka podstawowych informacji na temat pojazdów elektrycznych. Zgodnie z przepisami określa się tak pojazd samochodowy, który wykorzystuje do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania. Takie pojazdy posiadają pewne przywileje, w tym możliwość jazdy buspasem, wjazd do strefy czystego transportu, zwolnienia z opłat w strefach płatnego parkowania czy specjalne miejsca parkingowe. Oczywiście cały czas mówimy o prawie jazdy kategorii B i na tych uprawnieniach się skupiamy.
Prawo nie zabrania wykorzystania samochodu elektrycznego podczas szkolenia przyszłych kierowców. Nie ma też przeciwwskazań do użycia go w trakcie egzaminu. Tak naprawdę egzamin przebiega bardzo podobnie jak w przypadku tradycyjnych samochodów. Zdawanie go przy wykorzystaniu elektryka daje szereg możliwości – egzaminowana osoba nie musi np. przejmować się tym, czy na górce podczas ruszania nie zgaśnie silnik. Pojazd nie może też stoczyć się ze wzniesienia, ponieważ w przeciwieństwie do hamulca ręcznego, ten elektryczny zwalnia się sam.
Jeśli osoba przystępująca do egzaminu wylosuje sprawdzenie poziomu oleju, po prostu nie musi tego robić. Według zasad egzaminu elementy techniczne można bowiem sprawdzić wtedy, gdy występują one w pojeździe.
Czy samochód elektryczny bez prawa jazdy to dobry pomysł?
Tak naprawdę w Polsce nie wolno legalnie kierować samochodem bez posiadania ważnego prawa jazdy. Nie warto więc podejmować próby z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, grozi to wysokimi karami finansowymi. Po drugie, co najważniejsze, stanowi to zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Także warto jest wiedzieć jak pokonać stres przy egzaminie na prawo jazdy i takie kwestie są bardzo ważne.
Zanim wsiądzie się za kierownicę, należy więc przystąpić do kursu, a następnie zdać egzamin państwowy. Warto pamiętać, że od ubiegłego roku, po nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, osoba posiadająca prawo jazdy kategorii B ma prawo do prowadzenia auta elektrycznego o masie do 4,25 tony, zamiast 3,5 tony jak miało to miejsce wcześniej. Posiadacze prawa jazdy na klasyczne samochody nie muszą się więc przejmować, że siadając za kółkiem elektryka robią to nielegalnie.
Kod 78
Zdając egzamin na prawo jazdy na samochodzie elektrycznym należy mieć na uwadze jedną bardzo ważną rzecz. Mianowicie po uzyskaniu pozytywnego wyniku egzaminu otrzymuje się uprawnienia wyłącznie na kierowanie pojazdami z automatyczną skrzynią biegów.
Według przepisów pojazdem z automatyczną skrzynią biegów jest taki, który nie posiada pedału sprzęgła. Jeśli egzamin był przeprowadzany właśnie na takim pojeździe, egzaminator ma obowiązek wpisać w dokumentacji kod 78, który następnie widnieje również w prawie jazdy. Taki kod informuje o możliwości kierowania jedynie pojazdami bez pedału sprzęgła. Jeżeli nasz pojazd będzie posiadał napęd na tylną oś to również dobrze jest zawczasu wiedzieć jak jeździć nim bezpiecznie. O tym pisaliśmy w tym artykule.
Osoby zdające egzamin na klasycznym samochodzie mają więc możliwość kierowania również samochodami elektrycznymi, natomiast zasada ta nie działa w drugą stronę. Należy mieć to koniecznie na uwadze, by uniknąć problemów z prawem i ewentualnych konsekwencji finansowych.
Samochód elektryczny – jak wygląda egzamin na prawo jazdy
Pojazdy elektryczne zaczynają cieszyć się coraz większą popularnością w naszym kraju. Na drogach można spostrzec rosnącą liczbę nowoczesnych, cichych i zeroemisyjnych samochodów z charakterystycznymi, zielonymi tablicami rejestracyjnymi. Taki widok nie dziwi już przede wszystkim mieszkańców dużych miast. Naturalne wydaje się więc, że powinna istnieć możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy z wykorzystaniem samochodu elektrycznego. Co warto wiedzieć o tym zagadnieniu?
Jak przebiega egzamin na samochodzie elektrycznym?
Na początek warto podać kilka podstawowych informacji na temat pojazdów elektrycznych. Zgodnie z przepisami określa się tak pojazd samochodowy, który wykorzystuje do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania. Takie pojazdy posiadają pewne przywileje, w tym możliwość jazdy buspasem, wjazd do strefy czystego transportu, zwolnienia z opłat w strefach płatnego parkowania czy specjalne miejsca parkingowe. Oczywiście cały czas mówimy o prawie jazdy kategorii B i na tych uprawnieniach się skupiamy.
Prawo nie zabrania wykorzystania samochodu elektrycznego podczas szkolenia przyszłych kierowców. Nie ma też przeciwwskazań do użycia go w trakcie egzaminu. Tak naprawdę egzamin przebiega bardzo podobnie jak w przypadku tradycyjnych samochodów. Zdawanie go przy wykorzystaniu elektryka daje szereg możliwości – egzaminowana osoba nie musi np. przejmować się tym, czy na górce podczas ruszania nie zgaśnie silnik. Pojazd nie może też stoczyć się ze wzniesienia, ponieważ w przeciwieństwie do hamulca ręcznego, ten elektryczny zwalnia się sam.
Jeśli osoba przystępująca do egzaminu wylosuje sprawdzenie poziomu oleju, po prostu nie musi tego robić. Według zasad egzaminu elementy techniczne można bowiem sprawdzić wtedy, gdy występują one w pojeździe.
Czy samochód elektryczny bez prawa jazdy to dobry pomysł?
Tak naprawdę w Polsce nie wolno legalnie kierować samochodem bez posiadania ważnego prawa jazdy. Nie warto więc podejmować próby z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, grozi to wysokimi karami finansowymi. Po drugie, co najważniejsze, stanowi to zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Także warto jest wiedzieć jak pokonać stres przy egzaminie na prawo jazdy i takie kwestie są bardzo ważne.
Zanim wsiądzie się za kierownicę, należy więc przystąpić do kursu, a następnie zdać egzamin państwowy. Warto pamiętać, że od ubiegłego roku, po nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, osoba posiadająca prawo jazdy kategorii B ma prawo do prowadzenia auta elektrycznego o masie do 4,25 tony, zamiast 3,5 tony jak miało to miejsce wcześniej. Posiadacze prawa jazdy na klasyczne samochody nie muszą się więc przejmować, że siadając za kółkiem elektryka robią to nielegalnie.
Kod 78
Zdając egzamin na prawo jazdy na samochodzie elektrycznym należy mieć na uwadze jedną bardzo ważną rzecz. Mianowicie po uzyskaniu pozytywnego wyniku egzaminu otrzymuje się uprawnienia wyłącznie na kierowanie pojazdami z automatyczną skrzynią biegów.
Według przepisów pojazdem z automatyczną skrzynią biegów jest taki, który nie posiada pedału sprzęgła. Jeśli egzamin był przeprowadzany właśnie na takim pojeździe, egzaminator ma obowiązek wpisać w dokumentacji kod 78, który następnie widnieje również w prawie jazdy. Taki kod informuje o możliwości kierowania jedynie pojazdami bez pedału sprzęgła. Jeżeli nasz pojazd będzie posiadał napęd na tylną oś to również dobrze jest zawczasu wiedzieć jak jeździć nim bezpiecznie. O tym pisaliśmy w tym artykule.
Osoby zdające egzamin na klasycznym samochodzie mają więc możliwość kierowania również samochodami elektrycznymi, natomiast zasada ta nie działa w drugą stronę. Należy mieć to koniecznie na uwadze, by uniknąć problemów z prawem i ewentualnych konsekwencji finansowych.
Powiązane wpisy: